Uważaj na swoje myśli – stają się słowami.
Uważaj na swoje słowa – stają się czynami.
Uważaj na swoje czyny – stają się nawykami.
Uważaj na swoje nawyki – stają się Twoim charakterem.
Uważaj na swój charakter – staje się Twoim losem.
Lao Tze

Jedną z rzeczy, które możesz zrobić dla siebie, aby zacząć
zmieniać swoje życie, jest zmiana najczęściej używanych
przez siebie słów. Dlaczego? Dlatego że słowa, które wypowiadasz,
mają ogromną moc działania – przyciągają
to, co wypowiadasz.

Jesteśmy tym, o czym myślimy, ale jesteśmy również tym,
co wypowiadamy na głos i tym, co mówimy do siebie
w myślach.

„Ale fatalny dzień!” / „Wszystko jest do dupy”
„Stara bieda” / „Jakoś leci” / „Niosę swój krzyż”

Przeanalizujmy te zdania.
„Ale fatalny dzień!” (choć nawet się nie skończył) –
jeśli chcesz, żeby taki okazał się cały Twój dzień, to z pewnością
będzie fatalny.

„Wszystko jest do dupy” – czyli jak? Źle? Niefajnie?
Niemiło? Wszystko, czyli co? Dom, rodzina, praca, miłość?
Jak ma być dobrze, skoro powtarzasz takie słowa?

„Stara bieda” – te słowa same w sobie są niezwykle negatywne;
nie dość, że stara, to jeszcze bieda. Co ma się
zmienić, skoro w ten sposób mówisz do siebie albo odpowiadasz
na pytanie o to, jak wygląda Twoje życie?

„Jakoś leci” – „jakoś”, czyli jak? Jeśli mówisz tak do siebie,
oznacza to, że leci albo dobrze, albo źle; ma to dla
Ciebie znaczenie czy nie ma?

„Mam krzyż pański” – o rany, musi strasznie boleć
noszenie takiego ciężaru. I tak przez całe życie chcesz
go nieść czy jak?

Inne wyrażenia, które najczęściej pojawiają się w słowniku
Polaków: „Dupek” / „Jestem głupia” / „Pusta”
„Jestem do niczego” / „Nikt mnie nie kocha”
„Nie jestem dostatecznie dobry” / „Zły” / „Wściekły” / „Bałwan”/ „Imbecyl”
„Fajtłapa” / „Debil”.

Jak powyższe słowa wpłynęły na Ciebie przed chwilą,
gdy je czytałeś? Dobrze się czułeś, słuchając ich?
Jednym z najczęściej używany negatywnych słów,
jakie słyszę od ludzi, jest „problem”. „No jak to?” –
zapytasz. A tak to! Już samo słowo „problem” stanowi
problem i ma negatywny wydźwięk. Nie lubię go.

Czy nie lepiej użyć innych wyrażeń?

„Zadanie do wykonania” / „wyzwanie” / „przeszkoda”.

Brzmią inaczej…?

Ale….. ale obejrzyj teraz moje wideo , gdzie przeprowadziłam pewne doświadczenie.

Sami zobaczcie jak słowa wypowiadane zarówno do siebie oraz do innych mają skutki …

Ostrzegam, że będzie OSTRO i Obrzydliwie 😉

To doświadczenie widziała młodzież na żywo  w jednej ze szkół Gimnazjalnych, w której prowadziłam zajęcia . Byli W… SZOKU – to mało powiedziane 😉